Wprowadziliśmy kartę płatniczą – wywiad z Piotrem Kicińskim, Cinkciarz.pl

Cinkciarz.pl, polski fintech z 10 letnią historią, którego klienci wymienili w tym czasie równowartość 100 mld zł w różnych walutach [1], wspólnie z Visa zaproponował swoim klientom kartę płatniczą. To dobra okazja, by porozmawiać o możliwościach, jakie karta niesie dla użytkowników, planach na przyszłość i sytuacji sektora fintech w Polsce.

"Przenosimy najlepsze kursy walut także do świata offline"

Wprowadzili Państwo kartę płatniczą, co to oznacza dla Państwa obecnych i przyszłych klientów?

Piotr Kiciński, wiceprezes Cinkciarz.pl: To ogromna zmiana dla naszych klientów, ponieważ mogą teraz łatwiej korzystać ze środków wymienionych w portalu, przesuwając je na kartę i wypłacając z bankomatu lub płacąc online. Dzięki temu wszystkie nasze usługi stają się atrakcyjniejsze dla klientów. W ten sposób przenosimy najlepsze kursy walut także do świata offline.

Rozwiązanie, które wprowadziliście jest unikalne, ponieważ model zarządzania pieniędzmi na karcie oparty jest na dwóch saldach. Na czym to dokładnie polega?

PK: To prawda. Każdy klient ma do dyspozycji dwa salda, którymi może zarządzać zarówno przez panel klienta na stronie Cinkciarz.pl, jak i w naszej aplikacji mobilnej Karty Wielowalutowe. Jedno saldo to środki w portfelu walutowym, gdzie można również wymienić walutę. Drugie to środki przechowywane już na karcie. Wystarczy przesunąć dowolną kwotę z portfela na kartę. Dzięki temu jeszcze bardziej zwiększamy bezpieczeństwo środków – klient przechowuje na karcie środki na bieżące wydatki, resztę pozostawia w portfelu walutowym. W razie potrzeby (lub w przypadku ewentualnej kradzieży karty) można natychmiast przesunąć środki z karty na portfel.

W jakich sytuacjach to rozwiązanie może się przydać?

PK: Służy to chociażby zabezpieczeniu przed pomyłkami, które mogą wystąpić podczas płatności w sklepach internetowych. Przesuwając na kartę tylko pieniądze, które przeznaczamy na zakupy, mamy pewność, że unikniemy stresujących pomyłek. Chcemy także zachęcić klientów do świadomego zarządzania budżetem i wyznaczania limitów wydatków, co z dwoma saldami staje się jeszcze prostsze. Warto dodać, że w przypadku ewentualnej kradzieży karty lub jej danych, stosując się do strategii przesuwania tylko części środków na kartę, straty można ograniczyć.

"Coraz więcej Polaków przekonuje się do płacenia telefonem lub zegarkiem"

Jakie są Państwa kolejne plany związane z tym produktem?

PK: Naszym najbliższym celem jest umożliwienie podpięcia karty do najpopularniejszych w Polsce rozwiązań, pozwalających na płacenie urządzeniami mobilnymi. Czeka na to wielu naszych klientów i mam nadzieję, że uda się to już w pierwszym kwartale 2021 roku. Coraz więcej Polaków przekonuje się do płacenia telefonem lub zegarkiem, rezygnując nawet z tradycyjnej plastikowej karty w portfelu. Jak sami Państwo podkreślacie, to naprawdę wygodny i szybki sposób na bezpieczne transakcje.

W jaki sposób dbają Państwo o bezpieczeństwo tego i innych swoich rozwiązań?

PK: Dbamy o bezpieczeństwo systemów stosując m.in. połączenia skonfigurowane zgodnie z aktualnymi zaleceniami IETF [2] oraz PCI DSS [3], co oczywiście regularnie weryfikujemy. Ciągle testujemy i udoskonalamy nasze aplikacje według uznanych standardów bezpieczeństwa: OWASP Top 10 oraz OWASP ASVS [4]. Spółki z grupy Conotoxia Holding świadczą usługi płatnicze na podstawie wymaganych licencji oraz podlegają nadzorowi regulatorów. W zeszłym roku, w efekcie uchwalonej Dyrektywy PSD2, podobnie jak banki, wprowadziliśmy silne uwierzytelnienie, czyli dodatkowe zabezpieczenia logowania i innych ważnych czynności wykonywanych przez naszych klientów.

Czy może Pan powiedzieć nieco więcej o tych zaleceniach i standardach?

PK: Za każdym z tych wieloliterowych skrótów kryje się zestaw wytycznych związanych z bezpieczeństwem, wymaganiami technicznymi i organizacyjnymi, które spełniamy. Przykładowo IETF to nieformalne stowarzyszenie osób, które zajmują się tworzeniem i ustanawianiem zasad dotyczących aspektów technicznych i organizacyjnych sieci komputerowych. Efekt prac ma duże znaczenie dla kształtu tego, co znamy jako Internet. Z kolei PCI DSS to już norma bezpieczeństwa stworzona przez sformalizowaną organizację branżową. Ma zapewnić wysoki, a przede wszystkim spójny poziom bezpieczeństwa we wszystkich środowiskach, w których przetwarzane są dane posiadaczy kart płatniczych.

W jaki sposób to rozwiązanie wpisuje się w Waszą szerszą strategię?

PK: Portal Cinkciarz.pl ruszył dokładnie 10 lat temu. Od tego czasu zmieniliśmy się z pierwszego w Polsce kantoru online, w portal finansowy oferujący wiele usług walutowych, zarówno dla klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Udostępnienie kart wielowalutowych to kolejny krok zbliżający nas do celu – bycia już nie tylko rynkowym liderem w wymianie walut, ale także uzyskanie podobnej pozycji wśród pozabankowych dostawców usług walutowych w Polsce, a w dalszej perspektywie również poza granicami kraju, gdzie już działamy pod marką Conotoxia.

"Potencjał rozwoju jest ogromny, klienci coraz odważniej szukają alternatywy"

W stronę jakich rozwiązań będą Państwa zdaniem szły fintechy w perspektywie 5 najbliższych lat.

PK: Szacuje się, że w 2025 roku wartość branży fintech przekroczy 300 miliardów dolarów. Myślę, że do tego czasu pojawi się jeszcze więcej graczy z sektora digital banking, którzy będą aktywnie korzystać z narzędzi, takich jak sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, do analizy i przewidywania zachowania klientów. Jednocześnie, te same narzędzia wykorzystywane będą, by stawić czoła jednemu z największych wyzwań branży, czyli przestępstwom finansowym. Niektóre firmy zdecydują się zapewne na outsourcing procesów z obszaru przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz compliance. Tym samym na znaczeniu zyska branża RegTech. Prawdopodobnie dołączy do niej wielu nowych graczy, takich jak nasza spółka z grupy Conotoxia Holding, BigScreen Defense, która od zeszłego roku oferuje usługi RegTech.

Czy Państwa zdaniem w Polsce fintechy mają potencjał rozwoju?

PK: Oczywiście, wystarczy spojrzeć na Mapę Polskiego Fintechu, przygotowaną przez portal Cashless, przy której współpracowała Visa. W Polsce mamy wiele interesujących firm z sektora płatności, insurtech czy zarządzania finansami. Potencjał rozwoju jest ogromny, klienci coraz odważniej szukają alternatywy do klasycznych instytucji finansowych lub korzystają z takich usług, których na próżno szukać u tradycyjnych firm. Z drugiej strony, cieszy mnie współpraca banków działających w Polsce z sektorem fintech, czego przykładem jest inwestycja w Autenti.

W jaki sposób Visa wspierała Was w przygotowaniu tego rozwiązania?

PK: Wsparcie Visa rozpoczęło się już na etapie samej koncepcji. Początkowo organizacja wspólnie z nami tworzyła pomysły i rozważała zalety oraz wady poszczególnych rozwiązań. Gdy rozpoczęliśmy projekt, Visa wspólnie z nami przechodziła przez wszystkie etapy, w każdym momencie służąc dobrymi praktykami, pomysłami czy po prostu pomocą w przygotowaniu konfiguracji produktu. Wsparcie Visa pozwoliło nam znacznie przyspieszyć cały proces wdrożenia.

Serdecznie dziękuję za rozmowę. Życzymy powodzenia przy kolejnych projektach.

Jeżeli zainteresował Was temat innowacji w świecie finansów i płatności polecamy lekturę tekstu „Czym jest otwarta bankowość? Dowiedz się o niej więcej” na naszym blogu. Zainteresować może Cię także to jak można wdrożyć płatności cykliczne w aplikacji bankowej dzięki API Visa. Jeżeli chcesz zostać na naszym blogu dłużej, możesz także powrócić na stronę główną.

_____________________________________________________

[1] Dane Cinkciarz.pl

[2] IETF - Internet Engineering Task Force

[3] PCI DSS - Payment Card Industry Data Security Standard

[4] OWASP - The Open Web Application Security Project